Kiedy byłam małą ośmioletnią dziewczynką postanowiłam zostać pisarką. Niestety mam problem z postanowieniami i na razie, podkreślam, na razie :), nic z tego nie wyszło. Chyba, że pod pisarstwo podciągnąć posty opublikowane na tym blogu? Ciut to jednak naciągane :) Dziewczynka marząca o pisaniu książek bardzo dużo czytała i książki dla dzieci i młodzieży bardzo głęboko zapadły w jej sercu. Gdy urodził się Jeremi (2011) ucieszyłam się niezmiernie, kiedy odkryłam, jak bogata jest oferta wydawnictw książek dla dzieci. I zaczęłam wspólnie z Jeremim gromadzić księgozbiór.
Pewnego dnia postanowiłam podzielić się moją opinią na temat poszczególnych książek z innymi Rodzicami i tak powstał Ul książkowy. Na razie blog - nieregularnik, ale wkrótce mam nadzieję to zmienić.
Zapraszam do lektury i kontaktu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz